Pomógł by ktoś to przetłumaczyć? proszę 7 klasa

Droga Marto, spędzam wakacje u dziadków w małym miasteczku (przepiszcie sobie z załącznika przesłanego przez osobę no kóra chciała żeby to przetłumaczyć ponieważ mi wyskakuje że w tym tekscie jest przekleństwo XD) Nie uwieżysz co się stało kiedy przyjechałam. Sąsiedzi moich dziadków mają swoją własną restaurację. Tego roku są bardzo zajęci i potrzebują dodatkowych osób do obsługi klientów dlatego, kiedy mnie spotkali zaoferowali mi prace w niepełnym wymiarze godzin. Na początku nie byłam pewna żeby zaakceptować to czy nie ale moi dziadkowie powiedzieli mi że w wieku szesnastu lat mogłabym spróbowac zarobić swoje własne pieniądzę. Więc się zgodziałam. Poprosili mnie o prace w barze kanapkowym. Moje obowiązki sa proste. Używam świeżych warzyw, mięsa, chleba lub bułek klubowych i robie kanapki na wynos. Zawsze zaczynam pracę, gdy restauracja otwiera sie o 10 rano i kończy o 15. Mogłabym pracowac dłużej ale myśle że 5 godzin na dzień to za dużo. To pozostawia mi troche czasu na spotykanie sie z innymi dziećmi z okolicy i zwiedzanie. Kupiłam już sobie kilka ubrań za pieniądze, które zarobiłam. Mam nadzieję, że zaosczędzę wystarczająco dużo na nowy odtwarzacz mp4. W każdym razie, lubię tu pracować. Szefowie są bardzo mili dla mnie i cieszą się że dla nich pracuje.
Napiszę do ciebię później.
Trzymaj się,
Jane
Mam nadzieję że pomogłam :)