Odpowiedź :
W niedzielę wielkanocną wstałam o 8 rano poszłam do kuchni pomóc mamie w przygotowaniu śniadania wielkanocnego. Rozłożyłam talerze i poszłam po potrawy. Po śniadaniu włączyłam film i oglądałam do obiadu. Potem przyszykowałam do obiadu i go zjadłam z rodziną. Obejżałam kolejny film i poczytałam książkę. Nadszedł czas na kolację którą przygotowałam z mamą. Po kolacji zabrałam telefon i popisałam z koleżanką. Tak mineła mi niedziela wielkanocna.
Mam nadzieję że pomogłam.
Odpowiedź:
W niedzielę rano wstałem z uśmiechem na twarzy. Gdy wyszedłem z pokoju, to zauważyłem że rodzice już dawno wstali, więc poszedłem do kuchni, w której było już gotowe śniadanie. Usiadłem przy stole i wraz z rozpoczęciem miłej rozmowy zaczeliśmy jeść. Po południu pojechaliśmy do cioci na rodzinny obiad. Starsi członkowie rodziny rozmawiali o nudnych rzeczach, a ja bawiłem się z kuzynami. Po jedzeniu wyszliśmy na dwór a ciocia schowała czekoladowe jajka w domu. Szukanie ich nie było trudne, a same jajka były bardzo dobre. Wczesnym wieczorem wróciliśmy do domu i poszliśmy na spacer po parku. Karmiliśmy kaczki i oglądaliśmy nadchodzącą wiosnę.
Mam nadzieję że pomogłem :)