szybko pomoże ktos bo nie mam kompletnie pomysłu. trzeba dokonczyc to opowiadanie daje naj pierwszej osobie z najlepsza odpowiedzia.
na teraz daje najj!!!



Jak doszło do przemiany Scrooge'a? Opowiadanie z dialogiem.
Po świętach Bożego Narodzenia nadeszły zwykłe dni. Były do siebie podobne, zaczynały się i kończyły tak samo. Ebenezer każdego ranka po ósmej przychodził do swego kantoru i przeważnie był tam już pracowity kancelista. Po krótkiej pogawędce zabierali się obaj do pracy. Z niedługą przerwą zajmowali się swoimi obowiązkami do wieczora.
Pewnego dnia tuż przed zamknięciem do kantoru wpadł zadyszany Fred. Zawołał od progu:
- Zastałem cię jeszcze, wujaszku?
- Witaj, drogi chłopcze, jak widzisz, właśnie zbieram się do domu - odrzekł Scrooge nieco zaskoczony niespodziewaną wizytą siostrzeńca.
- To dobrze, może cię więc odprowadzę? - zaproponował młodzieniec. - Chciałbym z tobą porozmawiać.